Kim byli „Piłsudczycy”?

Jeszcze przed wprowadzeniem stanu wojennego niektórzy uczniowie Reja angażowali się w działania opozycyjne, lecz po 13 grudnia wszelka tego typu działalność musiała zejść do podziemia. Większość zaangażowanych uczestniczyła w kolportażu tzw. „bibuły”, jednak niektórzy brali udział również w bardziej ryzykownych akcjach.

„Ja należę do tych, którzy próbują stawiać kroki do przodu nawet w trudnej pozycji, w kuckach.” – pierwszy miesiąc stanu wojennego

Wprowadzenie stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku było dla większości Polaków gwałtownym wstrząsem. Oczywiście, spodziewano się, że władza komunistyczna nie pogodzi się na długo z istnieniem “Solidarności”, jednak nie przewidywano, że stanie się to tej nocy i w takiej formie. Obostrzenia wynikające ze stanu wojennego spotkały się z buntem i złością obywateli.

Jak wybuch stanu wojennego wpłynął na życie Emila Barchańskiego?

Jak większość Polaków, 13 grudnia rano Emil Barchański dowiedział się o wprowadzeniu stanu wojennego. Od razu pobiegł na niedaleką ulicę Wałową (Emil mieszkał przy Bonifraterskiej) do zaprzyjaźnionego mieszkania, którego lokatorami byli jego kolega Szymon wraz ze swoją matką Krystyną, zwaną Ciotką Kryśką. Byli oni bardzo zaangażowani w działalność opozycyjną, lecz, na szczęście, nie internowano ich. W bloku przy Wałowej od …

Jak wprowadzenie stanu wojennego odbiło się 40 lat temu na liceum Reja?

Wraz z wprowadzeniem stanu wojennego zamknięto wszystkie szkoły i uczelnie, a do każdej placówki został przydzielony komisarz wojskowy, który miał nadzorować jej funkcjonowanie. Dzięki dyplomatycznym zdolnościom dyrektora naszego Liceum – Witolda Kalińskiego, w Reju udało się ograniczyć jego obecność do niezbędnego minimum. Dzięki temu w naszej Szkole pomimo stanu wojennego nie panował rygor, a nawet możliwe były pewne formy okazywania oporu wobec aktualnej sytuacji politycznej.

„Karnawał Solidarności” w XI Liceum im. Mikołaja Reja w Warszawie – tuż przed stanem wojennym

Choć liceum im. Mikołaja Reja latami utrwalało opinię o byciu szkołą o szczególnej atmosferze, to na przełomie lat 70. i 80. było to zasługą przede wszystkim dyrektora Witolda Kalińskiego oraz niezrównanego grona pedagogicznego (wśród niego takich postaci jak prof. Julia Tazbir, prof. Zofia Bujalska, czy prof. Andrzej Kowalczyk). Uczniowie ciągnęli tam zachęceni tolerancją dla subkultur oraz traktowaniem młodzieży z szacunkiem dla ich sposobu wyrażania siebie i swoich poglądów.

„Macte animo” – w stulecie XI Liceum imienia Mikołaja Reja w Warszawie

Dziś chcielibyśmy przedstawić wam jedną z  publikacji o naszej Szkole. Jest to chronologicznie ostatnia pozycja o tematyce Szkoły Mikołaja Reja. Książka „Macte animo” – w stulecie XI Liceum imienia Mikołaja Reja w Warszawie powstała w 2006 roku. Inspiracją do powstania kolejnej publikacji poświęconej tradycji, historii i „dniu dzisiejszemu” Szkoły była przede wszystkim setna rocznica założenia placówki, a także chęć utrwalenia …

“Pół szkoły, albo więcej, nosiło oporniki…” – wspomnienia Stanisławy Drozdowskiej, Dyrektorki XI LO w latach 1984 – 1985

Kilka dni temu obchodziliśmy 39. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Co roku, uczniowie w Szkole wspominają osoby, które angażowały się w walkę z ówczesnym systemem, a w szczególności Emila Barchańskiego – ucznia naszego liceum i najmłodszą ofiarę stanu wojennego. Niestety, w tym roku na szkolnym korytarzu nie wybrzmiały “Mury” Jacka Kaczmarskiego. Pandemia zmusiła nas do przeniesienia wszystkich aktywności do Internetu i …

“Liceum imienia Mikołaja Reja w Warszawie 1950-1955 (apogeum stalinizmu) – Widziane z Cafe Gruz”

Podobno jesień sprzyja czytaniu, dlatego dziś chcielibyśmy przedstawić Wam jedną z publikacji poświęconych naszej Szkole. Jej autorem jest Krzysztof Jan Wojciechowski, maturzysta z 1954 roku i członek naszego Koła Wychowanków. Książka zatytułowana „Liceum imienia Mikołaja Reja w Warszawie 1950-1955 (apogeum stanilizmu) – widziane z Cafe Gruz”, jest obszernym zbiorem informacji, ciekawostek, wywiadów oraz fotografii związanych z historią Warszawy, naszej Szkoły …